Sernik na zimno dla leniwca
Sernik na zimno |
Składniki:
ok 1 kg serka białego - takiego z wiaderka (przepyszny w Netto ostatnio kupiłam)
2 galaretki cytrynowe ( ja lubię z Cykorii )
skórka z 1 cytryny
garść rodzynek (sparzyć wcześniej we wrzątku, wodę odlać i przepłukać -pozbywamy się śmieci i chemikaliów)
duże opakowanie herbatników ( bardzo lubię te: Herbatniki Regionalne Petit Beurre Maślane z firmy Cukry Nyskie)
No cóż zrobiłam niechcący małą reklamę produktów, ale te smakują mi najbardziej ;)
Wykonanie:
Galaretkę rozpuścić w połowie wody (czyli ok 2,5 szkl wody).
Poczekać aż zacznie gęstnieć, może nawet być troszkę ściągnięta- to nie szkodzi, tylko trzeba nabrać tempa później.
Dorzucić serek i cały sekret polega na tym, by końcówką do blendowania zmiksować.
Masa będzie jednolita i aksamitna.
Potem to już bardzo szybko dorzucić skórkę z cytryny i rodzynki - nie miksować tylko dobrze wymieszać.
W tym miejscu musimy mieć już wyłożone herbatniki na blaszce lub naczyniu żaroodpornym (wg mnie najlepsza wielkość), dwie warstwy.
Zalewamy je masą, jeśli masa będzie zbyt rzadka to herbatniki wypłyną na powierzchnię, ale to wystarczy zalać tylko tyle, by się zakryły ciastka i odczekać chwilę, bo masa z serem szybko gęstnieje i wylać ją do końca. W ten sposób herbatniki wspaniale zmiękną.
Odstawiamy do stężenia na jakąś godzinę i gotowe.
Kiedyś robiłam taki sernik z biszkoptem, ale od kiedy mój piekarnik zaczął piec po swojemu, nie zważając na ustawienia, dostałam awersji do pieczenia. A te herbatniki mają ciut słonkawy smak i wspaniale się komponują z masą serową.
Nie wiem czy ktoś zauważył, że nie ma tu dodanego cukru. A to dlatego, że galaretka jest dość słodka. Ale jeśli będzie wam za mało słodko, to można dodać z kilka łyżek cukru pudru ( dla tych co nie są na diecie).
Jak dla mnie jest to dużo mniej kaloryczna wersja i mniej ciężka od innych przepisów na sernik, gdzie dodawana do masy jest kostka margaryny grrrrr :(
A'la serniczek - do pracy
Serniczek z jogurtu |
A teraz wersja tzw. codzienna.
Kiedy nachodzi mnie ochota na coś słodkiego, wtedy robię taki prosty mix.
Składniki:
1 jogurt naturalny duży
1 galaretka (smak- jakie wolicie )
Galaretkę rozrobić w połowie przewidzianej wody ( ja daje 1,5 szklanki -takiej z duraleksu ), poczekać aż zaczną gęstnieć, dorzucić jogurt i zmiksować. Tu można się pobawić i pomiksować trochę dłużej to powstanie PIANKA :)))
Wylewam w plastikowe pudełeczka i zabieram ze sobą do pracy i jeden posiłek z głowy :) A koleżankom, jedzącym puszyste, chemiczne drożdżówki, ociekające lukrem, mówię smacznego :)
Ich mina bezcenna ^^)
SMACZNEGO!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz