Składniki:
2 szklanki cukru (może być 1szklanka, też będą dobre i trwałe)
1 kg mąki
1 szklanka miodu (nie polecam zamieniać na sztuczny miód, bo smak się zmieni)
1 szklanka mleka ( w razie potrzeby, można odrobinę dodać)
4-5 jajek (4 duże lub 5 małych)
2 torebki przyprawy do piernika
1 torebka proszku do pieczenia (16g)
kakao do zabarwienia (ok 1-2 łyżek)
Mąkę wymieszać z proszkiem, kakaem, przyprawami korzennymi.
Żółtka utrzeć z cukrem i miodem. Białka ubić.
Do misy z żółtkami dodajemy na przemian: mąkę, mleko, białko, wymieszać dobrze.
Ciasto będzie dość gęste, w razie konieczności można dodać odrobinę więcej mleka,
gdyby był problem z połączeniem składników.
Ciasto odstawiamy na kilka godzin (można zostawić przykryte
ściereczką w misce na kilka tygodni).
Ciasto rozwałkować na około 3-5 mm, wyszło ok 150 szt różnych kształtów.
Piec w temp. 180° C przez około 10 min.
Wystudzone pierniki można przechowywać, bez ozdób lub udekorowane,
ale w szczelnym opakowaniu, i z dala od domowników,
bo na święta dużo ich nie zostanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz